- Długo tu mieszkasz ? - zapytałem nie patrząc na nią. Starałem się być obojętny w jej stosunku ale sam nie wiem czy mi to wychodziło. Za każdym razem gdy tylko ona spuszczała wzrok na ekran swojego telefonu lub patrzyła gdzieś za okno moje oczy kierowały się w jej stronę. Miała całkiem ładne blond włosy, oczy niebieskie, i chyba to mi się w niej najbardziej podobało, te oczy miały coś w sobie. Z myśleń Wyrwał mnie głos dziewczyny której nadal nie znałem imienia.
- Lori Jestem - uśmiechnęła się w moją stronę, była taka płochliwa i cicha, co było dziwne, zawsze myślałem że wszystkie dziewczyny z blond włosami są głupie i wygadane, no ale chyba się myliłem.
- Justin Jestem - odwzajemniłem uśmiech nie mając pojęcia czemu jej to powiedziałem, przecież dobrze wiedziała jak miałem na imię, miałem z nią lekcje a moja siostra na pewno już powiedziała jej wszystko o mnie, ale nie to się już teraz liczyło. Przeczytałem wiadomość od Rayana że w sobotę szykuje się wielka impreza u niego w domu, było to dość dziwne bo zazwyczaj jego matka nie pozwalała na takie rzeczy. Chciałem już coś odpisać gdy do domu weszła mama z Terri.
- Cześć Lori, przepraszam że musiałaś siedzieć tu z tym Debilem ale musiałam jechać z mama na zakupy - powiedziała do Lori a ja tylko wywróciłem wzrokiem patrząc w telewizor.
- Ciepło na dworzu ? - krzyknąłem z salonu gdzie moja siostra z jej nową koleżanką wchodziły na górę.
- Deszcz Pada ! - krzyknęła Terri i wbiegły na górę. Nie Miałem co Robić, wiec postanowiłem że przejdę się w moje ulubione miejsce, wbiegłem po schodach na górę zakładając na siebie czarne spodnie, białą bluzkę i do tego czerwonego fullcapa. Sam nie wiem w kogo poszedłem z tym ubieraniem się, założyłem ciemnoniebieską bluzę i zbiegłem na dół po schodach, przez okno wyjrzałem gdzie jedyne co zobaczyłem to mój samochód, i jebany deszcz którego nigdy nie lubiłem.
- Wychodzę - krzyknąłem i bez usłyszenia odpowiedzi wyszedłem. Deszcz wcale nie padał aż tak mocno, gdy wszedłem w głąb uliczki doszedłem do wielkiego muru, kochałem to, wspiąłem się na górę i przeskoczyłem na drugą stronę gdzie znalazła się wielka fontanna obok małe jeziorko i ławka. Usiadłem na niej, zawsze kochałem to miejsce, pokazała mi je moja była dziewczyna której już nie było na tym świecie. Mój były przyjaciel Chris ją potrącił samochodem, tylko trochę za mocno, niby tego nie chciał ale jednak od tamtego czasu nie zamieniłem z nim ani słowa. Może to ona mnie zmieniła, nie umiem teraz już kochać, lubię się bawić dziewczynami tak jak to powiedziała moja siostra. Czasami nawet zaczynam jej wierzyć. Oparłem się o ławkę zakładając kaptur na głowę, deszcz przestawał po woli padać ale chmury robiły się coraz ciemniejsze
***
- Chyba będę już się zbierać - powiedziałam do Terri podchodząc do okna, za nim zrobiła się burza a deszcz lał jak by było jakieś urwanie chmury. Zdziwiło mnie to bo jeszcze 10 minut temu ledwo co kropiło.
- Odprowadzę cie na dół - powiedziała moja nowa przyjaciółka a ja biorąc moją torbę do ręki, zbiegłam za nią na dół po schodach które ciągnęły sie w nie skończoność, miała o wiele za duży dom jak dla mnie.
- To Do jutra - przytuliłyśmy się a ja otworzyłam drzwi, podeszłam do futki zakładając kaptur od bluzy którą pożyczyła mi Terri, nigdy bym nie pomyślała że taka śliczna pogoda zamieni się w burzę.
- Już do domu ? - z myśli wyrwał mnie Justin na którego wpadłam, trzymał mnie jedną ręką w pasie bo tak naprawdę gdyby ją zabrał poleciała bym do tyłu.
- Em Tak - roześmiałam się i stanęłam prosto a jego ręka zniknęła z moich pleców.
- W Takim razie do jutra w szkole - puścił mi oczko a ja ruszyłam w stronę domu, Po drodze zastanawiałam się czemu on jest taki miły,. Wyglądał na chłopaka który umie tylko wyzywać innych i bawić sie innymi. Po 5 minutach doszłam do domu, pierwsze co to wbiegłam na górę i przeprałam się, po 10 minutach zasnęłam.
_______________________________
mało dziś napisałam ale mam nadzieje że się podoba :)
CZYTASZ-KOMETUJESZ
mało dziś napisałam ale mam nadzieje że się podoba :)
CZYTASZ-KOMETUJESZ
naprawde miło by było gdybyście skomętowali chociaz jedną literką
chciała bym wiedzieć ile osób to czyta
Szkoda, że takie krótkie, ale fajne. Czekam na następną notkę. ;)
OdpowiedzUsuń-Karcix
Czytam wiec Pisze :) Pisze wiecej lubie twoje opowiadania, Wolałam jak miałaś blogi na onet ale tu też jest Okej :)
OdpowiedzUsuń-Gosiowa
ze zniecierpliwieniem czekam na nn :D:*
OdpowiedzUsuńMiśka<3
KOCHAM TWOJE OPOWIADANIA ! < 3 . Dodawaj częściej . : ) .
OdpowiedzUsuń- M . ( :
jak zobaczyłam że masz nowe opowiadanie odrazu szcześliwa sie zrobiłam :D
OdpowiedzUsuń